Państwo - Polityka - Bezpieczeństwo. Portal naukowy

Wydział Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych.

Encyklopedia Bezpieczeństwa Wewnętrznego

Przejdź do
Encyklopedia Administracji Publicznej

Data publikacji

Zbrodnia obrazy majestatu



(łac. Crimen laesae maiestatis) przestępstwo utożsamiane ze zdradą państwa zagrożone z reguły karą śmierci oraz konfiskatą majątku. Zbrodnia obrazy majestatu (z.o.m.) została wyodrębniona w starożytnym Rzymie w III w.p.n.e., gdy urzędy publiczne – uprzednio monopolizowane przez patrycjuszy – zaczęli sprawować plebejusze. Trzeba ich było chronić przed nierzadką w nowych warunkach zniewagą, co miało zapewnić lex maiestatis. W okresie pryncypatu, a następnie cesarstwa z.o.m obejmowała kolejne czyny, głównie godzące bezpośrednio i pośrednio w osobę panującego. Za pierwszą ogólną ustawę, obejmującą liczne przypadki z.o.m, uważana jest Lex Cornelia de maiestate z 81 r. p.n.e. Najtrwalszą regulacją dotyczącą o.m. obowiązującą do końca istnienia państwa rzymskiego okazała się Lex Iuliamaiestatis, przyjęta najprawdopodobniej w 47 r. p.n.e. Prawo to było szczególnie wykorzystywane za panowania cesarza Tyberiusza (14 r. n.e. – 37 r. n.e.). Na jego podstawie wszczęto ok. 100 procesów, a niemal każdy z nich kończył się konfiskatą majątku i wyrokiem śmierci lub samobójstwem oskarżonego. O z.o.m. oskarżony był także Jezus Chrystus, któremu zarzucono uzurpowanie sobie prawa do tytułu królewskiego, co było podważeniem majestatu cesarza.

W średniowiecznej Europie przestępstwa skierowane przeciwko władcy zaczęto od schyłku XIII w. określać – za wzorem rzymskim – mianem z.o.m., przy czym konstrukcja ta była oparta na prawie zwyczajowym. Obejmowała ona: nastawanie na życie monarchy, dążenie do pozbawienia go władzy, naruszenie jego czci, bezpieczeństwa i dochodów, nieposłuszeństwo wobec niego, lekceważenie jego zarządzeń, zdradę kraju, dezercję oraz czyny godzące w urzędników królewskich. Wraz z rozwojem prawa stanowionego czyny o takim charakterze uszczegóławiano. W Anglii dokonano tego w statucie z 1352 r., który do czynów takich zaliczał: nastawanie na życie króla, królowej lub następcy tronu; zgwałcenie małżonki króla, jego najstarszej córki, jeżeli była niezamężna, lub żony następcy tronu; podniesienie oręża przeciw królowi; przejście na stronę wrogów króla i udzielanie im pomocy przez dostarczenie wiadomości, poddanie im twierdz, zaopatrywanie w broń i żywność; pozbawienie życia kanclerza, lorda skarbnika lub sędziów królewskich w czasie wykonywania przez nich obowiązków urzędowych; podrabianie wielkiej lub małej pieczęci; fałszowanie monet. We Francji z.o.m. dzieliła się na dwa stopnie. Do pierwszego z nich zaliczano: zamach na osobę króla i członków jego rodziny, zamach na całość i bezpieczeństwo państwa, spiski w celu obalenia istniejącego ustroju, zdradę. Kara za to przestępstwo spotykała nie tylko samego sprawcę, ale również wstępnych i zstępnych, którym groziło wygnanie. Jeżeli przestępca w celu uchylenia się od odpowiedzialności popełnił samobójstwo, odbywał się proces przeciw jego trupowi. Wyrok zapadał przeciw pamięci przestępcy i połączony był nieraz z włóczeniem jego ciała końmi pod szubienicę. W procesie przeciwko oskarżonemu o z.o.m. jako świadkowie mogły występować nawet osoby skazane za pozbawienie czci, jak również dopuszczalne było występowanie dzieci przeciwko rodzicom i rodziców przeciwko dzieciom. Do z.o.m. drugiego stopnia należały: słowna obraza króla; stawianie oporu zarządzeniom królewskim lub sądowi; fałszerstwo monety lub pieczęci królewskiej; sprzeniewierzenie pieniędzy publicznych; wreszcie pojedynek, który bez względu na wynik karano śmiercią. Szerokie rozumienie z.o.m. panowało też w Prusach, gdzie jej znamiona – według Landrechtu z 1620 r. – wyczerpywało m.in. fałszowanie monety, wszczynanie wojny prywatnej oraz ucieczka z państwa. W Polsce elementy konstrukcji z.o.m. dostrzec można w statutach Kazimierza Wielkiego z połowy XIV w., których przepisy stanowiły, że sprawca dobycia broni w obecności króla i dopuszczający się przy tym zranienia powinien być karany bez litości. Statuty nie określały wprost tego czynu mianem o.m., niemniej taką kwalifikację nadali mu autorzy dzieł prawniczych, przytaczając treść powołanego przepisu we fragmentach dotyczących tej zbrodni. Bardziej wyraziście zbrodnię tę unormowała konstytucja z 1510 r., chroniąc swoimi przepisami króla, doradców królewskich, senatorów, posłów, sędziów i inne osoby sprawujące funkcje publiczne. Ujęcie takie okazało się podmiotowo zbyt szerokie, stąd konstytucja z 1539 r. ograniczyła ten krąg chronionych organów państwa wyłącznie do osoby króla. Potwierdziła to ujęcie konstytucja z 1588 r., stanowiąc, że z.o.m. można popełnić tylko wobec osoby króla (in personam Regiam). Poszerzała ona jednocześnie przedmiotowe rozumienie tej zbrodni, określając ją jako knowanie, spiskowanie przeciwko osobie króla oraz uznając, że jej znamiona miał także sam zamiar dokonania zamachu bądź niepowiadomienie o przygotowywanym zamachu na króla. Popełnienie z.o.m. zagrożone było karą śmierci, która niekiedy wykonywana była w sposób zwykły, jak ścięcie czy powieszenie, jednakże zazwyczaj w sposób tzw. kwalifikowany, tj. mający na celu oprócz wyeliminowania ze społeczeństwa (zabicia) sprawcy także – w celu tzw. prewencji ogólnej – dodatkowe przedśmiertne udręczenie skazańca, co osiągano wykonując wyrok poprzez spalenie na stosie, rozerwanie końmi, wbicie na pal czy łamanie kołem. Najgłośniejszą sprawą Crimen laesae maiestatis był nieudany zamach Michała Piekarskiego na króla Zygmunta III w 1620 r., który wzburzył szlachtę szczycącą się brakiem królobójców w historii Polski.

Literatura

K. Baran, Dzieje przestępstw politycznych w Anglii. Między średniowieczem a współczesnością, Kraków 2000.

M. Dyjakowska, Ochrona bezpieczeństwa i porządku publicznego a rzymskie ustawy o obrazie majestatu [w:] Ochrona bezpieczeństwa i porządku publicznego w prawie rzymskim, Lublin 2010.

A. Lityński, Przestępstwa polityczne w polskim prawie karnym XVI–XVIII wieku, Katowice 1976.